Supreme Ruler – poprowadź kraj ku chwale w XXI wieku!
Wciągające strategie

Supreme Ruler – poprowadź kraj ku chwale w XXI wieku!

Gier strategicznych osadzonych w starożytności, okresie II wojny światowej czy odległej przyszłości jest sporo. Trudniej znaleźć dobry tytuł, który umożliwia zarządzenie państwem w czasach obecnych. Wyjątkiem jest tutaj niedoceniana seria gier Supreme Ruler.

Co oferuje Supreme Ruler?

Supreme Ruler jest grą podobną do Hearts of Iron. Tu także rozgrywka przebiega na mapie całego świata, a do gracza należy podejmowanie strategicznych decyzji dotyczących sposobu funkcjonowania prowadzonego państwa.

W Supreme Ruler nacisk jest jednak położony na aspekt militarny. Co prawda polityka wewnętrzna, dyplomacja, działania handlowe, dbanie o ekonomie i poparcie polityczne także ma znaczenie, to jednak głównym celem gry jest zwykle podbicie całego świata.

Gracz może wcielić się w przywódcę dowolnego kraju. Za cel można więc postawić sobie np. podbicie absolutnie wszystkich krajów przez Polskę. Można także wcielić się w rolę Donalda Trumpa i prowadzić politykę zagraniczną dotyczącą wojny handlowej z Chinami czy też postawienia muru na granicy z Meksykiem.

Możliwość zarządzenia całym krajem z czasów współczesnych to największa zaleta tej gry. Ciekawe są jednak także pewne opcje dodatkowe. Za cel gry można bowiem objąć nie tylko podbicie całego świata, ale także np. wysłanie jako pierwszy kraj ludzi na Marsa.

Jakie minusy ma Supreme Ruler?

Supreme Ruler zapewnia długie godziny świetnej zabawy. Początki z tą grą bywają jednak trudne. Zrozumienie mechaniki gry zajmuje dużo czasu, a interfejs nie należy do najbardziej intuicyjnych. Poziom grafiki i oprawy audio również może być zniechęcający.

Trzeba też pamiętać, że jest to gra, a nie symulator prowadzenia kraju. W czasie gry często można natknąć się na pewne elementy pozbawione logiki czy też mały stopień realizmu. Z drugiej strony podobne mankamenty dotyczą praktycznie każdej gry strategicznej.